czwartek, 9 lipca 2015

Rozdział 5

-Możesz -powiedział zrezygnowany.Chwyciłam mikrofon i zaczełam śpiewać moja piosenkę ,czyli Music Feels Better.Uśmiechał się szeroko kiedy spiewałam i patrzył mi prosto w oczy.To mnie tak trochę ,no nie ukrywajmy,ale odstraszyło.Odetchnełam z ulgą kiedy piosenka się w końcu skończyła ,a on spuścił ze mnie wzrok.

-Pięknie śpiewasz ,w ogóle jesteś bardzo piękna -powiedział i się szeroko uśmiechnął.Uśmiech marzenie ~pomyślałam.

-Dziękuje -powiedzialam.Aczkolwiek poatanowiłam nie być dla niego taka ,,mila" jak inne dziewczyny.-Mimo ,ze to był najgorszy komplement jaki kiedykolwiek usłyszałam.

-Slucham ?-pyta zdziwiony moja reakcją. Przykre.Naprawdę bardo przykre.

-Po prostu chce być z toba szczera -powiedziałam.-Szczerość to podstawa.I tak myślałam.

-Rozumiem -powiedział Piękne ma oczy.To w nie mogłabym wpatrywać się całymi dniami.To w nich szukałabym prawdy i pomocy,jeśli kiedy kiedykolwiek bym potrzebowala.Zaraz o czym ja to...

-Dlatego chce ci powiedzieć ,ze nie interesuje mnie to czy odpadne czy nie .Nie będę płakać przez to .Nie będę się tez dlatego tez tnąć, w ogóle nie wiem dlaczego tyle dziewczyn cie pragnie

-To dlaczego tu jesteś ?Dlaczego się tu zgłosiłaś, skoro nie chcesz tu być.

-Moja matka mnie do tego zmusiła ,nie ja -powiedziałam.

-Przykro mi ,ale nie odeślę cię do domu.Jeszcze nigdy nie spotkałem takiej kobiety ,która była aż tag nie mila ,zwłaszcza ze mi się podoba.Jeszcze mnie zapragniesz -powiedział,a ja wyszłam z pokoju.Może kłamał? Może sobie ze mnie żartował ?Musiał kłamać ,bo jak to możliwe ze taki ,,gwiazdor" liczy się z moim zdaniem...
----------------
Hejka.Wiem ,ze dzisiejszy rozdział jest króciótki ,ale ważne ,ze jest ;) I jak wam się podoba ?Co zrobi Neymar?Zatrzyma Vanessę u siebie ,czy ja odeśle do domu ?
Jeśli czytasz to skomentuj ,to daje mi motywację :)

3 komentarze:

  1. Oj, ja jestem pewna, że będzie ją trzymał jak długo się da ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. *.* cudownyyyyyyyy !!!!!!!!!!! kocham to opo <3 czekam szybko na next i coś mi się wydaje, że Van się w nim zakocha ^^ pozdrawiam, życzę weny i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń